Za nami 29 kolejek Lotto Ekstraklasy, ale rozstrzygnięć wciąż brak. 30 kolejka odpowie na pytania, które zespoły będą walczyły o mistrzostwo Polski i europejskie puchary, a które będą bronić się przed spadkiem.
Ekstraklasa jak zwykle nieprzewidywalna
Chyba nikt przed sezonem nie stawiałby, że liderem po 30 kolejkach będzie Lechia Gdańsk. Jednak to piłkarze Piotra Stokowca mają już zapewnione pole position przed rundą finałową Lotto Ekstraklasy. Tuż za nimi Legia, a dalej kolejna niespodzianka – Piast Gliwice. Piłkarze Piastunek grają skuteczną i ładną dla oka piłkę, dzięki czemu są poważnym kandydatem do pucharów. Na czwartej lokacie Cracovia, czyli najlepszy zespół wiosny. Michał Probierz dostał czas i zbudował stabilną, mocną drużynę, która potrafi wygrać z każdym. Skład grupy mistrzowskiej wykrystalizuje się po sobocie, a największe szanse mają: Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin, Lech Poznań i Zagłębie Lubin
Grupa spadkowa ciekawa jak… zawsze
Nie tylko w grupie mistrzowskiej Ekstraklasa pokazuje swoją nieprzewidywalność i ciekawość. W grupie spadkowej jedynie Korona Kielce i Wisła Kraków mogą czuć się spokojne. Pozostałe drużyny muszą walczyć o ligowy byt. W najgorszej sytuacji jest dwóch beniaminków: Zagłębie Sosnowiec oraz Miedź Legnica. Oba zespoły mają najmniejsze doświadczenie i najciężej będzie im się utrzymać na tym poziomie. Ponadto w Sosnowcu doszło do zmiany trenera co destabilizuje ten zespół. Na zmiany zdecydowały się Wisła Płock i Arka Gdynia, jednak ich drużyny przejęli doświadczeni trenerzy, którzy zapewne utrzymają ich w lidze.
Ekstraklasa powita beniaminków
W zamian za spadkowiczów do ligi trafią dwa ciekawe zespoły. Będą to Raków Częstochowa oraz ŁKS Łódź, które pewnie awansowały z 1 ligi. Raków to rewelacja rozgrywek pucharu Polski, gdzie drużyna Marka Papszuna wyeliminowała m.in Legię Warszawa i Lecha Poznań. ŁKS wraca do Ekstraklasy po kilku latach niebytu i wszyscy liczą na odrodzenie się tego utytułowanego klubu. Czy beniaminkowie będą w stanie zamieszać w ligowej czołówce dowiemy się już pod koniec wakacji, gdy Ekstraklasa będzie po kilku kolejkach ligowych.